SHOPPING

Byłam dzisiaj pozałatwiać parę spraw na mieście, jak zresztą wiecie. Najbardziej pozostały mi dwie biografie Zack'a Efron'a, które zauważyłam na poczcie. Wyglądało to zabawnie.


Niestety moje kobiece 'trudne sprawy' uniemożliwiły mi obejście wszystkich docelowych sklepów. Jak na razie moim nowym nabytkiem zostały: śliczny staniczek ( nareszcie bez drutów) oraz baaaardzo ciepły sweterek. Później wrzucę zdjęcia,a teraz pędzę na obiad,bo babcia krzyczy , aaaaaaaaaaa!;-)